Powrót

Problemy z rekrutacją, czyli o niedoborze talentów

Artykuł zgodny ze stanem prawnym na dzień: 2025-02-12

Znalezienie odpowiednich kandydatów do pracy okazuje się sporym wyzwaniem. Problem z zatrudnieniem kompetentnych pracowników zgłasza ponad połowa polskich pracodawców. Jak to wygląda w liczbach? W których branżach najtrudniej znaleźć pracowników? Przedstawiamy wyniki raportu „Niedobór talentów 2025”.

59% organizacji w Polsce ma trudności w zrekrutowaniu pracowników o pożądanych kompetencjach. Choć wynik nadal jest wysoki, to spadł o 7 punktów procentowych względem zeszłorocznego badania (66%), jest także mniejszy od średniej globalnej wynoszącej 74%. Wśród kandydatów znad Wisły najtrudniej o umiejętności z obszaru inżynierii oraz logistyki i operacji – takie dane płyną z opublikowanego raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów 2025”.

 

Niedobór wykwalifikowanych rąk do pracy

Organizacje w Polsce wskazują na największą trudność w zrekrutowaniu odpowiednich kandydatów z kompetencjami w obszarze inżynierii (24%), logistyki i operacji (24%), obsługi klienta (21%), produkcji (19%), a także HR (18%). Top 5 pożądanych wśród potencjalnych pracowników umiejętności zmieniło się nieco w porównaniu do ubiegłego roku. Wówczas firmy znad Wisły mówiły o niedoborze talentów z odpowiednią znajomością IT i analizy danych (23%), umiejętnościami technicznymi (22%), a następnie tymi z zakresu logistyki i operacji (19%), sprzedaży i marketingu (19%), a także obsługi klienta (18%).

– Według publikacji, 59% firm zlokalizowanych w naszym kraju wskazuje na niedobór odpowiednio wykwalifikowanych rąk do pracy. Wynik ten od kilku lat sukcesywnie spada, w ujęciu rocznym jest niższy o 7 punktów procentowych. Jest to dowodem między innymi na to, że polskie talenty są coraz lepiej wykwalifikowane, a organizacje dopasowują ich ścieżki rozwoju do aktualnej sytuacji na rynku pracy – mówi Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce. – Zmianie uległy także najbardziej pożądane u potencjalnych pracowników umiejętności. Aktualnie nie są to już kompetencje IT, ale te z obszaru inżynierii, logistyki i operacji, a także obsługi klienta, co pokazuje zmiany, jakie przechodzą firmy znad Wisły – podkreśla.

 

Czytaj także: Przyszłość rynku pracy – prognoza WEF

 

Zdaniem Luizy Luranc-Jaworek, dyrektor sprzedaży oraz ekspertki rynku pracy z ramienia Manpower, niedobór kandydatów z kompetencjami inżynieryjnymi jest efektem między innymi rozwoju przemysłowego i technologicznego, a także wieloma nowymi inwestycjami pojawiającymi się w Polsce. – Kolejnym obszarem, w którym pracodawcy mówią o dużym niedoborze kandydatów pasujących profilem do organizacji są role związane z transportem i logistyką. W ostatnich latach Polska wyrosła na europejskiego lidera w obszarze logistyki, pojawiające się nowe inwestycje generują stale rosnące zapotrzebowanie na pracowników. Zwłaszcza podczas pików sezonowych – dodaje ekspertka.

Analizując globalny niedobór talentów można zauważyć, że pracodawcy wskazują wśród kandydatów na największą lukę kompetencji IT i analizy danych (26%), inżynierii (22%). Trudno także o osoby z odpowiednimi umiejętnościami z zakresu sprzedaży i marketingu (21%).

 

W jakiej branży największy deficyt kandydatów?

Branżą, w której pracodawcy mówią o największych wyzwaniach rekrutacyjnych jest transport, logistyka i motoryzacja, w której to aż 70% organizacji deklaruje problem ze znalezieniem odpowiednich rąk do pracy. Wysoki deficyt kandydatów o pożądanym profilu odczuwają również firmy działające w obszarze nauk przyrodniczych i opieki zdrowotnej (67%), przemysłu i surowców (62%) oraz energetyki i usług komunalnych (59%). O nieco mniejszych wyzwaniach w rekrutacji pracowników mówią firmy sektora dóbr i usług konsumpcyjnych (57%). Na identycznym poziomie z niedoborem talentów zmagają się pracodawcy z IT (55%) oraz finansów i nieruchomości (55%). Spośród 8 analizowanych sektorów, najmniejsze wyzwania ze znalezieniem pracowników o pożądanych kompetencjach deklarują organizacje działające w obszarze usług komunikacyjnych (29%).

 

Kompleksowa strategia pozyskiwania pracowników

Raport ManpowerGroup uwzględnia podział na sześć wielkości organizacji. Dane wskazują, że na największe wyzwania w rekrutacji kandydatów o pożądanym profilu wskazują średnie organizacje (67%) zatrudniające od 50 do 249 pracowników oraz korporacje mające w swoich strukturach powyżej 5 000 osób (63%). Na niedobór talentów na podobnym poziomie wskazują także pracodawcy z zespołami liczącymi 250-999 (60%), a także 1000-4999 (58%) pracowników. Nieco mniejsze problemy rekrutacyjne deklarują natomiast małe firmy (55%) z zespołem na poziomie 10-49 osób, a także najmniejsze przedsiębiorstwa zatrudniające do 10 osób (52%).

 

Czytaj także: Rynek pracy w obliczu rosnącego znaczenia sztucznej inteligencji

 

Katarzyna Pączkowska, dyrektor zatrudniania stałego w Manpower wskazuje, że utrzymujący się przez lata wysoki niedobór talentów spowodował konieczność przygotowania kompleksowych strategii pozyskiwania pracowników. – Składają się na nie między innymi budowanie marki pracodawcy pierwszego wyboru, programy aktywizujące dodatkowe grupy zawodowe, jak na przykład kobiety po urlopach rodzicielskich, studentów i absolwentów czy reprezentantów pokolenia silversów. Ponadto działania polskich pracodawców są nakierowane na rozwój talentów oraz dostosowanie pakietów szkoleń czy kursów do budowania zespołów przyszłości. Należy przyznać, że nieustająco postępująca automatyzacja oraz cyfryzacja zmniejszyły zapotrzebowanie na niektóre grupy zawodowe. Wszystko to jednak sprawiło, że naturalnie pojawiły się zupełnie nowe kompetencje poszukiwane wśród potencjalnych pracowników, związane z rozwojem technologii – podsumowuje ekspertka.

 

Problem globalny

Dane pokazują, że z niedoborem talentów borykają się firmy na całym świecie. Choć problem ze zrekrutowaniem odpowiednich talentów jest mniejszy o 1 punkt procentowy niż rok temu, jednak wciąż globalnie sygnalizuje go 74% firm. Biorąc pod uwagę poziom trudności w zrekrutowaniu odpowiednich pracowników wśród sąsiadujących z nami krajów, to najwyższy poziom niedoboru deklarują firmy zlokalizowane w Niemczech (86%), nieco mniejsze wyzwanie zauważają organizacje ze Słowacji (68%) oraz Czech (66%).

 

Opracowanie: Zespół redakcyjny Zielonej Linii

 

Źródło:

ManpowerGroup Polska.

 


Uwaga! Wszystkie treści i materiały zamieszczane na portalu zielonalinia.gov.pl,opracowywane przez grupę redakcyjną, mają charakter informacyjny. Redakcja portalu dokłada wszelkich starań, aby informacje w nim zawarte były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one wiążącej interpretacji przepisów prawnych.

Zobacz podobne artykuły:

  • Najlepsze miejsca pracy w Polsce w 2025 r.
    Przyjazne środowisko pracy, w którym wszyscy pracownicy są traktowani sprawiedliwie, widzą możliwości rozwoju zawodowego i wierzą w sens swojej pracy. To cechy, które charakteryzują najlepsze miejsca pracy. Które firmy trafiły na listę „Najlepszych Miejsc Pracy Polska 2025”? Przedstawiamy ranking.

  • Pokolenie Z a pierwsze dni w pracy
    Onboarding, czyli proces wdrażania do firmy nowego pracownika, to coś więcej niż tylko zapoznanie się z firmą i obowiązkami. Jak na pierwsze dni w nowej pracy patrzą młodzi ludzie (pokolenie Z)? Odpowiadamy.

  • Naukowcy w potrzebie – nowa propozycja NAWA
    Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej (NAWA) została powołana m.in. w celu umiędzynarodowienia polskiej nauki i wzmocnienia w jej ramach współpracy międzynarodowej. Niedawno agencja ogłosiła nowy program – Naukowcy w potrzebie. Na czym polega i do kogo jest skierowany?

  • Czterodniowy tydzień pracy – czy to realne?
    Wraz z nastaniem nowego roku wielu z nas sięga po kalendarz i wertuje karty w poszukiwaniu potencjalnych długich weekendów. A co jeśli już niedługo będzie nam przysługiwać prawo do trzech dni wolnych w tygodniu?

  • Priorytety zawodowe młodych pracowników
    Każdy pracownik ma swoją listę priorytetów zawodowych. Dla jednych najlepszym środkiem motywującym są pieniądze. Dla innych jest to rozwój zawodowy, a jeszcze inni wskażą np. równowagę między pracą a życiem osobistym. Jak na priorytety zawodowe zapatrują się młodzi pracownicy? Czy dla osób z pokolenia Z najważniejsze jest wynagrodzenie, czy może coś innego, np. możliwość pracy zdalnej? Czy zetki są idealistami, czy twardo stąpają po ziemi? Odpowiedzi na te pytania przynosi badanie „Work War Z”. Oto najważniejsze wnioski.

  • Praca a benefity. Jak pracodawcy przyciągają pracowników?
    Niedobór kandydatów na rynku i rywalizacja o specjalistów sprawiają, że pracodawcy na różne sposoby pragną przyciągnąć wykwalifikowanych pracowników do siebie. W ogłoszeniach o pracy często napotyka się na wzmianki o różnego rodzaju dodatkowych korzyściach, niekoniecznie materialnych. Jakie benefity stają się powszechne, a jakich poszukują pracownicy w miejscu pracy?

  • Szkolenia przyszłości
    Szkolenie się, czyli rozwijanie wiedzy i umiejętności, to niezwykle istotny aspekt kariery zawodowej. Zwłaszcza w tak dynamicznie zmieniających się czasach nowości technologicznych, ze sztuczną inteligencją (AI) na czele. Jak powinny wyglądać innowacyjne szkolenia i czy firmy z sektora usług rozwojowych będą w stanie nadążyć za zmianami?

  • Pokolenie Z – czego oczekuje w miejscu pracy?
    Czego szukają w miejscu pracy osoby z pokolenia Z? Jakie są ich priorytety, a co ma dla nich drugorzędne znaczenie? Na te pytania starają się odpowiedzieć twórcy badania „Work War Z”.

  • Potrzebujesz dostępu do starszych informacji? Skorzystaj z naszego Archiwum wiadomości.

    Pokaż/ukryj panel komentarzy