Czy Polacy nadużywają zwolnień lekarskich? [BADANIE]
Artykuł zgodny ze stanem prawnym na dzień: 2024-04-26
Choroba pracownika, potwierdzona zwolnieniem lekarskim, powoduje niezdolność do pracy i tym samym nieobecność w zakładzie pracy. Jak pokazują wyniki badania „Lewe zwolnienia lekarskie”, wielu z nas niewłaściwie wykorzystuje tzw. L4. Okazuje się, że są tacy, którzy symulują chorobę, by uzyskać zwolnienie lekarskie i po prostu odpocząć. Co jeszcze jest powodem brania lewych zwolnień? Jakie mogą być konsekwencje symulowania choroby przez pracownika? Odpowiadamy i prezentujemy najważniejsze wyniki badania.
Z badania „Lewe zwolnienie lekarskie”, przeprowadzonego przez LiveCareer.pl, wynika m.in., że 32% badanych Polaków przynajmniej raz poszło na lewe zwolnienie lekarskie. 66% ankietowanych zna kogoś, kto wziął L4 mimo dobrego stanu zdrowia, a zdaniem 35% osób w tej grupie ten czyn można usprawiedliwić. Aż 74% lewych zwolnień wystawiono w placówkach NFZ - aby je uzyskać, 43% badanych, którzy oszukali pracodawcę, symulowało chorobę przed lekarzem, a 5% przyznało się do wręczenia łapówki.
Badanie wykazało również, że najczęściej kłamią mężczyźni oraz osoby do 25. roku życia (w obu tych grupach odpowiedź twierdzącą wybrało 40% badanych).
Dlaczego symulujemy chorobę?
Jak wynika z badania, głównymi przyczynami chodzenia na lewe zwolnienia lekarskie są:
- potrzeba odpoczynku (35%),
- problemy rodzinne (14%),
- złe relacje z szefem (14%),
- strach lub stres spowodowany obowiązkami w pracy (10%).
Czytaj także: Rozmowa o wypaleniu zawodowym. Czym jest i jak temu zaradzić?
Żaneta Spadło, ekspertka kariery LiveCareer.pl i autorka badania, komentuje badanie:
„Wygląda na to, że korzystanie z lewych zwolnień lekarskich to nasz sposób na odpoczynek lub uniknięcie stresu. Jako naród jesteśmy bardzo zapracowani, co potwierdzają m.in. dane OECD. Istnieją jednak różne sposoby na zatrzymanie pracowników i niekoniecznie musi to być krótszy tydzień pracy. Czasami wystarczy bardziej przychylne patrzenie na urlopy pracownicze, pozwolenie, by pracownik wyszedł wcześniej z pracy, jeśli wykonał już swoje obowiązki oraz tworzenie przyjaznej atmosfery w biurze — m.in. poprzez imprezy integracyjne, wspólne picie kawy, „ludzkie” podejście do pracownika i wspieranie życzliwych zachowań, a piętnowanie tych negatywnych. Z takiego wspierającego miejsca pracy z pewnością mniej osób będzie chciało „uciec”.”
Konsekwencje zawodowe
Jak wynika z badania „Lewe zwolnienie lekarskie” zaledwie 15% tych, którzy korzystali z lewych zwolnień lekarskich poniosło tego konsekwencje. I tak:
- mężczyźni najczęściej byli karani zwolnieniem dyscyplinarnym (27%), koniecznością zwrotu zasiłku (25%), wypowiedzeniem umowy w innym trybie (23%) oraz pogorszeniem relacji w pracy (19%);
- kobiety - wypowiedzeniem umowy (47%), zwolnieniem dyscyplinarnym (42%), naganą od przełożonego (41%) oraz obniżeniem wynagrodzenia (28%).
Czytaj także: Równe traktowanie w zatrudnieniu
„Choć zebrane przez nas dane mogą wydawać się niepokojące, to znaczna część Polaków nie planuje w przyszłości korzystać z lewych zwolnień. Wiedzą, że to wiązałoby się nie tylko z ryzykiem prawnym, ale również z negatywnymi konsekwencjami moralnymi. Wstyd lub strach przed karą mogą być silnymi motywatorami do uczciwego postępowania” — mówi Małgorzata Sury, ekspertka kariery LiveCareer.pl.
Inne wnioski
Badanie „Lewe zwolnienie lekarskie” pokazuje również, że:
- zdaniem 53% Polaków na nadużywaniu prawa do zwolnienia lekarskiego tracą głównie pracodawcy, według 28% - inni pracownicy, a w opinii 19% - państwo;
- według 52% Polaków oszukiwanie na L4 spowodowało ogólny spadek zaufania pracodawców do pracowników;
- 31% ankietowanych, którzy udawali chorych, otrzymało L4 bez robienia im badań i zadawania pytań, a dla 12% lekarz był członkiem rodziny lub znajomym.
Serwis kariery LiveCareer.pl przeprowadził badanie „Lewe zwolnienia lekarskie”, w którym zapytano 1173 Polaków o nadużywanie L4.
Wojciech Napora (Zielona Linia 19524, Centrum Informacyjne Służb Zatrudnienia)
Źródło:
LiveCareer.pl
Uwaga! Wszystkie treści i materiały zamieszczane na portalu zielonalinia.gov.pl,opracowywane przez grupę redakcyjną, mają charakter informacyjny. Redakcja portalu dokłada wszelkich starań, aby informacje w nim zawarte były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one wiążącej interpretacji przepisów prawnych.
Zobacz podobne artykuły:

Już jutro (1 lipca) będzie wprowadzona możliwość przesyłania do urzędów pracy kopii umów zawartych z cudzoziemcami Nowe przepisy, które weszły w życie 1 czerwca, nakładają na pracodawców zatrudniających cudzoziemców na podstawie oświadczeń o powierzeniu pracy oraz zezwoleń na pracę obowiązek przesyłania kopii umów zawartych z cudzoziemcami. Od 1 lipca podmioty powierzające pracę cudzoziemcom na podstawie oświadczeń lub zezwoleń na pracę sezonową będą miały możliwość, za pośrednictwem praca.gov.pl, wypełnić ten obowiązek.

Co wpływa na zaangażowanie w pracę pracowników z pokolenia Z Czego od pracodawcy oczekują młodzi pracownicy? Co wpływa na ich zaangażowanie i satysfakcję z pracy? Oto ciekawe wnioski płynące z badania „Work War Z”. Zachęcamy do lektury.

Ochrona sygnalistów w Polsce W naszym niedawnym artykule poruszyliśmy zjawisko whistleblowingu, czyli tzw. demaskatorstwa. Pora przenieść temat w polskie realia. Jakie formy ochrony sygnalistów przewiduje nasze prawo?

Przygotowanie do rozmowy rekrutacyjnej – klucz do sukcesu zawodowego Rozmowa kwalifikacyjna to jeden z najważniejszych etapów procesu rekrutacyjnego. Właściwe przygotowanie może znacząco zwiększyć szanse na pozytywny rezultat i uzyskanie pracy. Proces ten warto potraktować strategicznie, dzieląc go na kilka etapów.

Wizy a praca cudzoziemców po zmianie przepisów 1 czerwca 2025 r. weszły w życie przepisy, które zmieniają zasady zatrudniania w Polsce cudzoziemców z krajów trzecich. Jak obecnie wygląda kwestia pracy osób, które przyjechały do naszego kraju na wizach? Które z nich umożliwiają podjęcie pracy, a które nie? Pobyt na jakich wizach umożliwia ubieganie się o zezwolenie na pobyt czasowy i pracę? Odpowiadamy.

O sygnalistach, czyli kim jest whistleblower? Sygnalista to dość tajemnicze określenie osoby, która działa w celu eksponowania nieprawidłowości w różnych sferach życia, w tym pracy. Jakie są genezy tego zjawiska i najgłośniejsze przypadki tego typu działań na świecie?

Zmiany w przepisach dotyczących polskiego rynku pracy 1 czerwca 2025 r. weszły w życie nowe przepisy dotyczące polskiego rynku pracy. Swoim zakresem obejmują one m.in. bezrobotnych. Zmienia się wiele w zasadach rejestracji, kontaktu z urzędem pracy, jak i warunkach przyznawanych wsparć. Ponadto wprowadzone zostały nowe zasady powierzania pracy cudzoziemcom. W tym przypadku, również mamy do czynienia z ważnymi zmianami.

Co działa, a co nie. Co zrobić, jak się nie chce? Zmotywowanie się do działania wbrew niechęci to jedno z najczęstszych wyzwań we współczesnym świecie. Wydawałoby się, że skoro coś „trzeba zrobić”, to wystarczy wola. Ale właśnie w tym miejscu psychologia rozkłada sytuację na czynniki pierwsze i pokazuje: człowiek nie działa jak maszyna. To, że coś „powinno być zrobione”, nie oznacza jeszcze, że pojawi się energia, koncentracja czy zaangażowanie. A więc – co działa, a co nie?