Jak dostać podwyżkę?
Artykuł zgodny ze stanem prawnym na dzień: 2016-05-06
Każdy o niej marzy, ale niewielu udaje się ją otrzymać. Jakie są tego przyczyny? Zły szef czy słabe umiejętności negocjacyjne? A może problem tkwi w nas…
Podwyżka to słowo-klucz, które funkcjonuje w życiu każdego pracownika gdzieś pomiędzy sferą jawy i snu. Większość osób na nią po prostu czeka, inni o niej rozmawiają, a najmniejsze grono osób ją negocjuje. Są też i tacy, którzy, nie skupiając się na niej, po prostu ją dostają. Jak znaleźć się w tej ostatniej grupie?
Czy naprawdę zasługujesz na podwyżkę?
Pracujesz w danej firmie już x (tu wstawiasz liczbę miesięcy, lat) czasu i postanawiasz iść do szefa po podwyżkę. Czy zastanowiłeś się, co mu powiesz? Paradoksalnie większość osób, które chciałyby dostać podwyżkę, niekoniecznie na nią zasługuje, co potwierdzają ich argumenty (a raczej ich brak) w rozmowie z przełożonym. Dlaczego chcesz podwyżkę? Bo pracujesz w danej firmie i radzisz sobie z powierzonym obowiązkami? Niestety, ten argument nie wystarczy. Na wykonywanie obowiązków za zaproponowane wynagrodzenie zgodziłeś się przecież, podpisując umowę o pracę. Zasadnicze pytanie brzmi bowiem: jakie dodatkowe osiągnięcia potwierdzą to, że faktycznie zasługujesz na podwyżkę? Co konkretnego zrobiłeś/zrobiłaś, nieujętego w zakresie obowiązków, wykraczającego poza nie, aby faktycznie zasłużyć na podwyżkę pensji? W jaki sposób działania, które podjąłeś, przysłużyły się firmie? Czy możesz potwierdzić swoje argumenty konkretnymi liczbami, kolejnymi przykładami działań?
Słowa na wagę złota
Wyróżniasz się na tle innych pracowników, Twoje działania przynoszą realne zyski firmie i masz świadomość, że jesteś cennym pracownikiem. Jednym słowem – zasługujesz na podwyżkę. Jeśli znajdujesz się w takiej sytuacji, musisz uważnie przemyśleć strategię rozmowy o podwyżkę. Jak każde negocjacje, także i te (a może nawet szczególnie te) wymagają niezwykle starannych przygotowań. Tu każde słowo ma znaczenie. Z tego powodu warto przemyśleć nie tylko argumenty, ale też przebieg rozmowy. Im większa mamy kontrolę nad dyskusją, tym lepiej. Od czego zacząć? Na pewno nie od podwyżki. Może być lekkie „smal talk”, a gdy szef zapyta, w jakim celu przyszliśmy, postarajmy się obrazowo przedstawić ten cel. „Chciałbym porozmawiać o ważnych aspektach mojej pracy w tej firmie” lub też „Chciałabym porozmawiać nt. pewnych kwestii związanych z moją pracą w tej firmie” – to tylko niektóre z wielu przykładów, jak możemy przejść do zasadniczego celu naszej wizyty u szefa. W trakcie rozmowy uważajmy na słowa, które wypowiadamy. Alex Barszczewski, międzynarodowy coach i konsultant radzi na swoim videoblogu, by omawiając swoje ponadprzeciętne osiągniecia w firmie, nie mówić wprost o podwyżce, a jedynie ją zasugerować. Prawdziwy sukces w negocjacjach możemy osiągnąć bowiem, gdy niejako postawimy naszego rozmówcę „pod ścianą”, czyli trudno mu będzie wycofać się z wypowiadanych słów, a nasze wypowiedzi pokierują rozmowę na takie tory, na których my czujemy się pewnie.
„Nie mamy budżetu”
Wystarczy to jedno zdanie, aby zakończyć całą dyskusję nt. podwyżki. Bo jak rozmawiać z szefem, który mówi, że nie ma pieniędzy? Na pewno nie warto kontynuować dyskusji „na siłę”. To może przynieść, co najwyżej, efekt odwrotny do zamierzonego. Zdenerwujemy przełożonego, a w najlepszym wypadku – zirytujemy go. Na tym zakończy się dyskusja. Najlepszym rozwiązaniem jest więc niedoprowadzenie do sytuacji, gdy szef zablokuje nas zdaniem o braku budżetu. Co jednak zrobić w sytuacji, gdy już do tego dojdzie? Być na to przygotowanym. Można wówczas zapytać o to, w jakim terminie może się ów budżet zwiększyć (ważne, aby uzyskać odpowiedź w postaci konkretnych ram czasowych).
Jak uzyskać podwyżkę? Trzeba spełniać co najmniej kilka warunków: zasadniczym jest kwestia zasłużenia na podwyższenie wynagrodzenia. Następnym, istotnym punktem, jest przemyślana rozmowa z szefem i… odrobina szczęścia. Warto pamiętać też o tym, że ten schemat nie zawsze się sprawdza – w końcu bywają też szefowie z ułańską fantazją oraz tacy, których stać na motywowanie finansowanie pracowników częściej niż mogłoby się wydawać.
Joanna Niemyjska (Zielona Linia 19524, Centrum Informacyjne Służb Zatrudnienia)
Uwaga! Wszystkie treści i materiały zamieszczane na portalu zielonalinia.gov.pl,opracowywane przez grupę redakcyjną, mają charakter informacyjny. Redakcja portalu dokłada wszelkich starań, aby informacje w nim zawarte były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one wiążącej interpretacji przepisów prawnych.
Zobacz podobne artykuły:

Negocjacje, czyli dojście do porozumienia Według słownika języka polskiego negocjacje można rozumieć jako rozmowy prowadzone przez upoważnionych przedstawicieli stron konfliktu bądź jako targowanie się ze sprzedającym o niższą cenę lub korzystniejsze warunki zakupu. Takie definicje są jednak mało szczegółowe i pozostawiają pole do interpretacji. To z kolei sprawia, że duża część z nas nie do końca rozumie na czym dokładnie polegają negocjacje i uważa, że ich sednem jest przekonanie drugiej strony do określonego punktu widzenia.

Czterodniowy tydzień pracy – czy to realne? Wraz z nastaniem nowego roku wielu z nas sięga po kalendarz i wertuje karty w poszukiwaniu potencjalnych długich weekendów. A co jeśli już niedługo będzie nam przysługiwać prawo do trzech dni wolnych w tygodniu?

Priorytety zawodowe młodych pracowników Każdy pracownik ma swoją listę priorytetów zawodowych. Dla jednych najlepszym środkiem motywującym są pieniądze. Dla innych jest to rozwój zawodowy, a jeszcze inni wskażą np. równowagę między pracą a życiem osobistym. Jak na priorytety zawodowe zapatrują się młodzi pracownicy? Czy dla osób z pokolenia Z najważniejsze jest wynagrodzenie, czy może coś innego, np. możliwość pracy zdalnej? Czy zetki są idealistami, czy twardo stąpają po ziemi? Odpowiedzi na te pytania przynosi badanie „Work War Z”. Oto najważniejsze wnioski.

Praca a benefity. Jak pracodawcy przyciągają pracowników? Niedobór kandydatów na rynku i rywalizacja o specjalistów sprawiają, że pracodawcy na różne sposoby pragną przyciągnąć wykwalifikowanych pracowników do siebie. W ogłoszeniach o pracy często napotyka się na wzmianki o różnego rodzaju dodatkowych korzyściach, niekoniecznie materialnych. Jakie benefity stają się powszechne, a jakich poszukują pracownicy w miejscu pracy?

Kuchnia fusion, czyli nowe smaki w polskich restauracjach dzięki cudzoziemcom Kuchnia fusion to jeden z najciekawszych trendów kulinarnych ostatnich lat, który zdobył serca smakoszy na całym świecie, w tym również w Polsce. Polega ona na łączeniu tradycji kulinarnych różnych kultur, tworzeniu nowych smaków i eksperymentowaniu z nieoczywistymi połączeniami. Trend ten zyskał popularność w naszym kraju przede wszystkim dzięki cudzoziemcom, którzy przybyli do Polski z różnych zakątków świata. Wnosząc swoje kulinarne dziedzictwo, zaczęli nadawać polskiej gastronomii świeży, międzynarodowy wymiar.

Szkolenia przyszłości Szkolenie się, czyli rozwijanie wiedzy i umiejętności, to niezwykle istotny aspekt kariery zawodowej. Zwłaszcza w tak dynamicznie zmieniających się czasach nowości technologicznych, ze sztuczną inteligencją (AI) na czele. Jak powinny wyglądać innowacyjne szkolenia i czy firmy z sektora usług rozwojowych będą w stanie nadążyć za zmianami?

Work-life balance, czyli jak pogodzić pracę z życiem prywatnym? Rosnące tempo życia, natężenie obowiązków zawodowych i rosnąca frustracja wśród pracowników sprawiły, że w ostatnich latach w dyskusji na temat rynku pracy coraz częściej słyszymy o zasadzie work-life balance. Jakie są jej założenia i jak można ją wdrożyć?

Pokolenie Z – czego oczekuje w miejscu pracy? Czego szukają w miejscu pracy osoby z pokolenia Z? Jakie są ich priorytety, a co ma dla nich drugorzędne znaczenie? Na te pytania starają się odpowiedzieć twórcy badania „Work War Z”.