Back

Międzykulturowy savoir-vivre w Polsce. Co warto wiedzieć, by wzajemnie się zrozumieć?

Artykuł zgodny ze stanem prawnym na dzień: 2025-08-25

Normy zachowań różnią się nie tylko między pokoleniami, ale i między narodowościami. Jest to szczególnie istotne w kontaktach z osobami z innych krajów, kiedy nawet nieodpowiedni dobór gestów może skutkować poważną niezręcznością.

Każda kultura ma swój temperament, który wpływa na to, jak odbiera się drugą osobę (zwłaszcza jeśli nie jest się świadomym tej różnicy). Kultury dalekowschodnie z zasady są bardziej wyważone – ludzie uśmiechają się tam rzadko i nieznacznie, często spoglądają nie w oczy, a w bok lub w dół. W krajach latynoskich (ale też niektórych krajach południowej Europy) zachowania są dużo bardziej wyraziste. Włosi znani są z ekspresyjnej gestykulacji („mówienia rękoma”). W Rumunii z kolei pocałunki (nawet wśród osób tej samej płci) są równie normalnym powitaniem, co w Polsce uścisk dłoni. W krajach nordyckich w dobrym tonie jest utrzymywanie wyraźnego dystansu fizycznego, za to Hiszpanie czy Arabowie czują się komfortowo, gdy jest on skrócony.

Jak jedzą inni?

Różnice w postrzeganiu savoir-vivre najłatwiej zaobserwować przy stole.

  • Azjaci, szczególnie Chińczycy i Japończycy, uznanie dla kucharza okazują przez siorbanie (zwłaszcza zup z makaronem) czy głośne przeżuwanie jedzenia. W tych kulturach napiwki są postrzegane jako obraźliwe.
  • Brazylijczycy stronią od jedzenia rękoma. Nawet kanapki wolą trzymać przez serwetkę.
  • Tajowie za to unikają jedzenia widelcem. Widelec służy im głównie do przeniesienia posiłku na łyżkę.
  • Dla Japończyków zostawienie czegokolwiek na talerzu oznacza, że jedzenie im nie smakowało. Chińczyk z kolei nigdy nie zje posiłku do końca. Pokazałby w ten sposób, że porcja była niewystarczająco duża.
  • Podobnie Japończycy uważają za chciwe nalewanie samym sobie picia.

 

Co może nas zdziwić?

Wiele czynności, nawet niepozornych, może być postrzeganych zupełnie inaczej w obcych kulturach.

  • W większości krajów punktualność jest kluczowa. Wyjątkiem są Grecy, którzy lubią się „modnie spóźnić”.
  • Amerykanie przy płatności wręczają kartę kelnerowi lub sprzedawcy, zamiast użyć jej samodzielnie.
  • Używanie lewej ręki (zwłaszcza w kontaktach międzyludzkich) uznawane jest za nieczyste w świecie muzułmańskim czy hinduistycznym.
  • Kontakt wzrokowy oznacza aktywne słuchanie i szacunek w kulturze zachodniej, natomiast na Wschodzie szacunek okazuje się przez jego unikanie (szczególnie w stosunku do kogoś wyższego rangą). W niektórych krajach arabskich z kolei dłuższy kontakt wzrokowy jest akceptowalny tylko wobec osób tej samej płci.
  • W niektórych krajach południowej Europy (np. Bułgarii i Albanii) kiwnięcie głową oznacza „nie”, a pokręcenie – „tak”.

 

Jakich gestów warto unikać?

To, co akceptowalne w Polsce, nierzadko ma skrajnie negatywne konotacje w innych kulturach.

  • Symbol „OK”: Kółko z palców, często używane też w kontekście „palce lizać”, w Turcji oznacza obraźliwe określenie osoby homoseksualnej. Ten znak ma pejoratywne znaczenie także m.in. w Grecji, Hiszpanii i Brazylii.
  • Uniesiony kciuk: W Polsce używany jest jako znak zgody lub pochwały czyjejś pracy. W krajach arabskich, ale też w Australii czy Grecji, jest wulgarnym gestem.
  • Znak wiktorii: Pokazany wierzchem dłoni do rozmówcy (np. jako liczba „dwa”) również może zostać odebrany jako wulgaryzm w wielu krajach Wspólnoty Brytyjskiej.

Wymienienie i zapamiętanie wszystkich różnic w etykiecie między Polakami a cudzoziemcami jest niemożliwe. Najlepszym rozwiązaniem, by uniknąć faux pas, wydaje się oszczędność w gestach i słowach lub obserwacja zachowań drugiej strony (należy jednak uważać, by ich zbyt mocno nie naśladować – to może być postrzegane jako lekceważenie). Pamiętajmy też, że z tym samym problemem zmagać się będą nasi rozmówcy. Jeśli zauważyliśmy coś, co odebraliśmy jako niewłaściwe, warto spokojnie wyjaśnić sytuację, zamiast uznawać, że ktoś celowo chciał nas urazić.

 

Opracowanie: Jacek Gibel (Projekt Working and living in Poland)

 


Uwaga! Wszystkie treści i materiały zamieszczane na portalu zielonalinia.gov.pl,opracowywane przez grupę redakcyjną, mają charakter informacyjny. Redakcja portalu dokłada wszelkich starań, aby informacje w nim zawarte były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one wiążącej interpretacji przepisów prawnych.