TRENDY NA RYNKU PRACY

 

 Jak szybko i skutecznie znaleźć pracę?
 Tego dowiecie się z naszych artykułów. Warto przeczytać i być na bieżąco!

Back

Vlogi - internetowe hobby czy prawdziwy biznes?

Vlogi - internetowe hobby czy prawdziwy biznes?

Chwytliwy temat, interesująca osobowość i ciężka praca – tylko czy aż tyle wystarczy, by zarabiać na YouTube? W tę działalność trzeba włożyć więcej serca niż pieniędzy – zapewniają polscy vlogerzy. Jaka jest prawda?

Od pewnego czasu YouTube wprowadził w  Polsce Program Partnerski. Na czym on polega? Osoby, które tworzą i publikują na YouTube swoje filmiki, mogą zarabiać na reklamach, które są emitowane. W Polsce są dostępne do wyboru reklamy: na dolnym pasku filmiku, którą można zamknąć, pre-rolle, kilkunastosekundowe, niemożliwe do wyłączenia spoty przed właściwym filmikiem oraz reklamy wizualne w prawym, górnym rogu.

Praca dla każdego?

Pozornie wydaje się, że vlogerem może być każdy. Wystarczy mieć tylko ciekawy pomysł na swój kanał i systematycznie pracować. Dobitnie komentuje to jeden z twórców kanału Śmiechawa TV: „Trzeba robić swoje, widz to doceni”. Aby rozpocząć pracę vlogera nie trzeba dużych nakładów finansowych, „nie potrzeba drogiego sprzętu, by cokolwiek osiągnąć” – tłumaczy ten sam twórca Śmiechawy podczas jednego ze spotkań z fanami w Białymstoku. Przede wszystkim ważne jest, aby mieć pomył, który jest oryginalny. Im bardziej unikalny projekt stworzymy, tym większą mamy szansę na sukces. Jeśli temat spodoba się użytkownikom Internetu, chętnie będą wracać i oglądać kolejne filmiki, subskrybując dany kanał.

Nie ma tematów lepszych i gorszych. Internet jest bardzo pojemny, jeśli więc stworzymy niszowy kanał, z pewnością znajdziemy odbiorców, tylko będzie to trudniejsze niż w przypadku popularnych tematów, takich jak np. gotowanie czy moda.

Niezależny i systematyczny jak vloger

Wiele osób, których kanały zyskują popularność, decyduje się na porzucenie dotychczasowej pracy. Odchodząc z szeregów korporacji, zyskują wolność i niezależność. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, gdzie są granice tej ostatniej. Tak naprawdę bowiem, jeśli vloger chce, aby jego głównym źródłem utrzymania było kręcenie filmików, które później wrzuca do Internetu, musi być systematyczny i pracować kilka, kilkanaście godzin dziennie. Rolę systematyczności  podkreślał  inny, znany youtuber, Cyber Marian, podczas jednego ze spotkań ze swoimi fanami. Jeżeli prowadzimy swój kanał, filmiki powinny być wrzucane regularnie, najlepiej o określonej porze. Dzięki temu przyzwyczajamy widza do pewnego rytuału, a sami zapewniamy sobie oglądalność. Wrzucanie filmików o przypadkowych porach może nie tylko budzić frustrację odbiorców, ale też przyczyniać się do tego, że filmik pozostanie niezauważony. Widz może, po prostu, zapomnieć o nowym filmiku, jeśli nie subskrybuje kanału.

Film w tv czy w komputerze?

Co wybierze polski widz? Ostatnio oraz częściej i chętniej oglądamy filmy w komputerze niż telewizji. Potwierdzają to twórcy popularnych kanałów na YouTube.  Cyber Marian podczas spotkania z fanami stwierdził: „Szwagry mają większą oglądalność niż niektóre programy w telewizji”. Co przemawia na korzyść filmików w Internecie? Przede wszystkim jest to fakt, że można je odtworzyć i zatrzymać w dowolnym momencie. Sami wybieramy, co chcemy oglądać, a robimy to tylko wtedy, gdy mamy czas. Wybór filmiku to świadoma decyzja widza. W przypadku telewizji czasami bywa tak, że filmy oglądamy dlatego, że akurat jest wieczór i nie mamy pomysłu ani chęci na szukanie ciekawszych rozrywek. Taka sytuacja, choć z jednej strony przemawia na korzyść vlogerów, z drugiej stawia im wysoko poprzeczkę. Nie wystarczy nagrać filmik, aby zdobyć widzów. Musi być on ciekawy, oryginalny, na tyle interesujący, bo widz chciał powrócić na wybrany kanał i obejrzeć kolejny odcinek.

Zarobki vlogerów

Warto pracować systematycznie, bo stali subskrybenci kanału mogą przekładać się na konkretne pieniądze. W jaki sposób zarabiając youtuberzy? Przede wszystkim, jeżeli ich filmiki są chętnie oglądane, mogą zarobić na reklamach, które są wyświetlane przed lub w trakcie odtwarzania materiału video. W przypadku dużych liczb odsłon filmiku, wynagrodzenie vlogera będzie też odpowiednio wysokie. Dochody z reklam to nie jedyna droga zarobku twórców filmików. Bardzo ważnym źródłem, jeśli nie najważniejszym, są różnego rodzaju propozycje współpracy, udział w kampaniach reklamowych, szkoleniach i konferencjach.  Potwierdza to Cyber Marian, który twierdzi, że na YouTube zarabia się głównie lokując produkty, współpracując z firmami. Potencjał takich działań jest olbrzymi i zależy przede wszystkim od inwencji  samego vlogera, a także instytucji i firm, które chciałyby z nim współpracować.

Rok 2014 jest określany mianem „roku video”, co da się zauważyć również w Polsce. Całkiem niedawno popularni vlogerzy szukali osób, które chciałby się stać gwiazdami YouTube.  Co to oznacza? Z pewnością to pozytywna wiadomość, dla tych, którzy zastanawiają się nad własnym kanałem na YouTube – rynek nie jest jeszcze nasycony i wciąż czeka na kolejnych, utalentowanych vlogerów. Może to właśnie Ty?

 Joanna Niemyjska (Zielona Linia 19524, Centrum Informacyjno-Konsultacyjne Służb Zatrudnienia)

Treść artykułu dotyczy stanu prawnego obowiązującego w czasie jego publikacji


Uwaga! Wszystkie treści i materiały zamieszczane na portalu www.zielonalinia.gov.pl, opracowywane przez grupę redakcyjną, mają charakter informacyjny. Redakcja portalu dokłada wszelkich starań, aby informacje w nim zawarte były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one wiążącej interpretacji przepisów prawnych.