Powrót

Konsekwencje „pracy na czarno”

Artykuł zgodny ze stanem prawnym na dzień: 2016-04-08

Jednym z istotnych problemów polskiego rynku pracy jest tzw. „praca na czarno”. Przynosi ona pozorne korzyści przede wszystkim pracodawcy, ale kary już obydwu stronom.

O „pracy na czarno” mówimy, gdy jest ona świadczona bez podpisywania umowy, o pracę lub cywilnoprawnej. Zgodnie z przepisami o nielegalnym zatrudnieniu mówimy, gdy pracodawca w wymaganym terminie nie potwierdza pracownikowi na piśmie rodzaju zawartej umowy i jej warunków oraz nie zgłasza go do ubezpieczenia społecznego.

Wśród zawodów, w których najczęściej dochodzi do wykonywania obowiązków „na czarno” można wymienić: budowlańców, pomoce domowe, opiekunki do dzieci. "Praca na czarno" jest nielegalna i w razie kontroli grożą surowe kary za nieprzestrzeganie przepisów.

Konsekwencje dla pracodawcy…

Jeśli mielibyśmy porównać, kto bardziej ryzykuje w pracy „na czarno” i kogo czekają surowsze konsekwencje, bezapelacyjnie możemy wskazać pracodawcę. Kontrola jednej instytucji może nieść za sobą lawinę kar, również z innych.

W momencie kontroli przeprowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy i wykryciu nieprawidłowości nieuczciwy pracodawca powinien liczyć się z szeregiem kar. Pierwsza kara zostanie nałożona przez inspektora  w postaci mandatu karnego w wysokości do 2 000 zł, a w przypadku złamania prawa po raz kolejny mandat może ulec podwyższeniu do 5 000 zł.

Poza tym inspektor może skierować sprawę do sądu, a ten może wymierzyć karę w postaci grzywny o wiele wyższej, bo w wysokości od 1 000 do 30 000 zł lub zasądzić karę pozbawienia wolności.

Informację o nielegalnym zatrudnieniu inspektor inspekcji pracy przekazuje do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a temu przysługuje prawo do nałożenia kary grzywny w wysokości do 5 000 zł. Dodatkowo za nieopłacanie składek na Fundusz Pracy sąd może nałożyć karę grzywny od 3 000 do 5 000 zł.

Kolejną instytucją, którą o wykrytym przewinieniu informuje inspektor, jest urząd skarbowy. Za naruszenie przepisów prawa podatkowego, niepłacenie podatku dochodowego za pracownika urząd ma prawo nałożyć kolejną karę grzywny w wysokości do dwudziestokrotności wysokości minimalnego wynagrodzenia. A w przypadku uznania pracodawcy za winnego w przestępstwie skarbowym kara może wynosić nawet 720 stawek dziennych lub może być wymierzona w postaci ograniczenia lub pozbawienia wolności do 3 lat.

…i  dla pracownika

Kara w wysokości nie niższej niż 500 zł może być nałożona na zarejestrowane osoby bezrobotne, które podejmują zatrudnienie bez poinformowania o tym urzędu pracy.

Sąd, poinformowany o kontroli inspekcji pracy, może nałożyć karę grzywny za poważne naruszenie prawa w warunkach recydywy w wysokości do 5 000 zł.

Kolejnej wpłaty nieuczciwy pracownik będzie musiał dokonać na konto urzędu skarbowego. Nieujawnione dochody podlegają bowiem opodatkowaniu, i to w większej stawce, bo aż w wysokości 75 proc.

Jeśli łamanie ustalonych praw nie wpływa na nasze sumienie, to warto zastanowić się, czy nam się opłaca. "Oszczędności" w wysokości kilkuset złotych miesięcznie mogą w przyszłości zaowocować kilkutysięczną karą grzywny.

Joanna Kuzub (Zielona Linia 19524, Centrum Informacyjne Służb Zatrudnienia)

Źródło: Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy

Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy

Ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych

Ustawa z dnia 24 sierpnia 2001 roku Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia


Uwaga! Wszystkie treści i materiały zamieszczane na portalu www.zielonalinia.gov.pl, opracowywane przez grupę redakcyjną, mają charakter informacyjny. Redakcja portalu dokłada wszelkich starań, aby informacje w nim zawarte były rzetelne i wiarygodne. Nie stanowią one wiążącej interpretacji przepisów prawnych.
Potrzebujesz dostępu do starszych informacji? Skorzystaj z naszego Archiwum wiadomości.

Pokaż/ukryj panel komentarzy